Sprzęt rehabilitacyjny

Jak to jest z motywującą siłą pięknych akcesoriów sportowych? Czy to rzeczywiście działa? Czy kupienie sobie modnych ubrań na siłownię, albo nowoczesnych butów dla biegaczy, rzeczywiście bardziej zmobilizuje nas do wychodzenia i ruszania się? Na kogo to zadziała, a na kogo nie? Poniżej krótki artykuł na ten temat.

Motywująca siła pięknych akcesoriów i ubrań sportowych

Przygoda ze sportem czasami rozpoczyna się od kupienia pełnego ekwipunku. W domu pojawia się zatem nowa mata gimnastyczna, najlepiej super designerska, drukowana w palmy albo liście prosto z dżungli. W szafie spoczywa nowy stanik sportowy, super getry za 150 zł, oraz najnowszy model butów do biegania. Wyposażenie w te piękne rzeczy, a co za tym idzie, lżejsi o kilkaset złotych, rozpoczynamy swoją przygodę z siłownią, obiecując sobie wizyty tam przynajmniej kilka razy w tygodniu. Kończy się różnie. Tak naprawdę piękne rzeczy jeszcze nikogo nie zmobilizowały do uprawiania sportu, natomiast same w sobie rzeczywiście mogą umilić nam czas spędzony na aktywności ruchowej. Dlatego nie ma w tym nic głupiego, by kupić sobie ładne rzeczy sportowe, zachowując jednak przy tym wszystkim zdrowy rozsądek.

Designerskie i funkcjonalne sportowe rzeczy i akcesoria

Ważne, by te piękne sportowe ciuchy oraz akcesoria, były rzeczywiście funkcjonalne. Z pewnością warto więcej wydać na wygodne obuwie, które nie spowoduje otarć oraz odcisków. Dla kobiet ważny jest też świetny stanik sportowy, który dobrze amortyzuje biust podczas ruchu. Mata gimnastyczna, która nie przesuwa się na podłożu, to również świetny zakup, przydający się szczególnie do ćwiczeń brzucha i pośladków, albo do trenowania jogi.

Niektóre problemy medyczne wydają się błahe, dopóki sam i nie zaczniemy ich doświadczać. Okazuje się wtedy, że to, co wydawało się tak bardzo trywialne, naprawdę uprzykrza życie. Właśnie w ten sposób bardzo często kojarzona jest przepuklina. Sporo osób uważa, że to nieduży problem medyczny, który można rozwiązać prostą operacją.

Życie z przepukliną

Zdarza się też wiele osób, które po prostu wybierają życie z przepukliną. Nie kkonsultuj się z lekarzem, wybierają tylko pas przepuklinowy Orteo, który pomaga im na co dzień i zabezpiecza narządy wewnętrzne przed przesuwaniem się. I chociaż ten sprzęt medyczny może rzeczywiście trochę pomóc, ważna jest jednak konsultacja lekarska. Tylko lekarz może podjąć decyzję, czy iedynym sposobem jest to, by pacjent nosił tylko pas przepuklinowy, czy jednak jest to przepuklina operacyjna.

Postępowanie po operacji przepukliny

Osoby, które kupiły swój pas na przepuklinę, nie powinny się go pozbywać nawet jeżeli planowana jest u nich operacja. Z pewnością przyda się on też po zabiegu, trzeba będzie nosić go na brzuchu, by w ten sposób wzmacniać wciąż słabe powłoki brzuszne, oraz słabe mięśnie. Przepuklina często bowiem dotyczy osób, które mają właśnie osłabione mięśnie, a do tego sporą nadwagę, lub wręcz otyłość brzuszną. Pasy przepuklinowe mają różne wzory i modele, niektóre z nich są dedykowane stricte dla kobiet po ciąży, jednak wyglądają zupełnie inaczej od tych, które są dla osób z prawdziwą przepukliną.

Dobry fizjoterapeuta stale pogłębia swoją wiedzę i zdobywa nowe umiejętności w pracy z pacjentem. W końcu to od jego zaangażowania i doświadczenia zależy, jaki rodzaj terapii wykorzysta w przywróceniu sprawności chorej osobie. Pacjenci z ciężkimi urazami i kontuzjami wymagają objęcia specjalistycznym programem rehabilitacyjnym. Nie można sobie pozwolić na brak wiedzy w tym zakresie. Każdy absolwent kierunku fizjoterapii, powinien nastawić się na dalsze szkolenie w zakresie wdrażania nowych metod kinezyterapii, czy rehabilitacji.

Czy inwestycja w kursy jest konieczna?

Pomimo, ze nie należą one do najtańszych, na pewno przynoszą korzyść w pracy zawodowej. Stawiając na wybór dalszego kształcenia, inwestujemy we własny rozwój zawodowy. Dzięki temu osiągamy coraz większą wiedzę z zakresu anatomii, patologii, technik manualnych i opieki nad pacjentem.

Kursy dla fizjoterapeutów Poznań, kierowane są do absolwentów, którzy po uzyskaniu dyplomu, w dalszym ciągu chcą rozwijać się w tej trudnej specjalizacji. Świetna kadra dydaktyczna przybliża zagadnienia związane z dziedziną fizjoterapii, uczy i daje kursantowi większe możliwości w późniejszej pracy.

Zawód fizjoterapeuty jest zawodem wymagającym. To od niego zależy efekt końcowy prowadzonej terapii. Warto doskonalić umiejętności i postawić na wysoką specjalizacje w tym zakresie. Inwestycja we własny rozwój jest najlepszą inwestycją, która procentuje w późniejszej pracy.

Punkty spustowe wywołują promieniujący ból, który zwiększa się podczas aktywności fizycznej – nawet zwykłych spacerów. Przy pomocy terapii punktów spustowych można się ich pozbyć, a samo leczenie da się przeprowadzić w domowych warunkach.

Specjalne rozciąganie

Punkty spustowe wymagają delikatnego rozciągnięcia. Dzięki niemu można je dezaktywować, jednakże w tym celu należy połączyć rozciąganie z chłodzeniem. Specjalnym płynem należy spryskać zastały mięsień przed rozciąganiem i w trakcie samego rozciągania. Dobrze zadziałają także kostki lodu.

Mobilizacje uciskowe

Można też spróbować wyczuć punkt spustowy i nacisnąć na niego palcem, robiąc tak przez parę sekund. Chwilowe niedokrwienie mięśnia pozwoli mu się lepiej zregenerować. Istnieją dwie metody tej terapii:
– naciskanie na punkt w paru seriach i kilkusekundowe przerwy,
– coraz mocniejsze naciskanie na punkt spustowy.

Masaż rollerem

Jeśli punkty spustowe występują na większych partiach ciała (np. udach bądź łydkach), dobrze sprawdzi się też terapia punktów spustowych wykonana przy użyciu specjalnego rollera. Na takim wałku należy się położyć i przejeżdżać po nim całym ciałem, zatrzymując się na napiętych mięśniach. Masaż powinien być wykonywany bardzo powoli.